Nasz Patron

Życiorys św. Maksymiliana Marii Kolbego

Dom rodzinny Maksymiliana Marii Kolbego

Dom rodzinny Maksymiliana Marii Kolbego

Rajmund urodził się 8 stycznia 1894 roku w Zduńskiej Woli koło Łodzi, z małżonków Juliusza Kolbego († 1914) i Marianny z Dąbrowskich († 1946). 

W dniu urodzin otrzymał Chrzest święty w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia NMP. Był drugim z kolei dzieckiem Kolbów. Rodzice trudnili się tkactwem chałupniczym, ale z powodu ciężkich warunków materialnych byli zmuszeni zwinąć warsztat i przenieść się do Łodzi, potem do Pabianic, gdzie ojciec pracował w fabryce, a matka prowadziła sklepik i pracowała jako położna (ok. 1897)

Rodzice Rajmunda należeli do III Zakonu św. Franciszka. Ojciec, ogarnięty szczerym patriotyzmem, chętnie czytał swoim synom patriotyczne książki. Chłopcy „zarażeni” od ojca najchętniej bawili się w rycerzy i rysowali na płotach polskie orły. Pierwsze nauki pobierali w domu rodzinnym. 

Rajmund jako chłopiec lubił także nieraz i poswawolić. Pewnego dnia w takiej sytuacji zawołała z wyrzutem matka: „Mundziu, co z ciebie będzie!?”. Słowa te utkwiły mu długo w pamięci. Powoli chłopiec poważniał. Kiedy miał 12 lat, ukazała mu się Najświętsza Maryja Panna, trzymająca w rękach dwie korony: białą i czerwoną. Zapytała chłopca, czy je chce, a równocześnie dała mu do zrozumienia, że korona biała oznacza czystość, a czerwona męczeństwo. „Odpowiedziałem, że chcę. Wówczas Matka Boża mile na mnie spojrzała i znikła”. Było to w kościele parafialnym w Pabianicach. 

Bracia i koledzy Rajmunda. Zdjęcie grupowe

Bracia i koledzy Rajmunda.
Zdjęcie grupowe

W 1907 roku franciszkanie konwentualni ze Lwowa prowadzili w Pabianicach misje. Rajmund wraz ze swoim starszym bratem Franciszkiem, postanowił wstąpić do franciszkanów. Obaj przedarli się przez granicę z zaboru rosyjskiego do zaboru austriackiego, do Lwowa, gdzie wstąpili do małego seminarium franciszkanów konwentualnych. W trzy lata potem podążył za nimi brat najmłodszy, Józef. Lwów przypomniał Rajmundowi czasy, kiedy to w katedrze lwowskiej przed cudownym obrazem Matki Bożej łaskawej król polski, Jan Kazimierz, ogłosił Maryję Królową Polski i złożył na Jej ręce ślubowanie (1656). Przed tym samym obrazem postanowił i on także poświęcić się Maryi. „Z twarzą pochyloną ku ziemi – napisze w swoich pamiętnikach – obiecałem Najświętsza Maryi Pannie, królującej na ołtarzu, że będę walczył dla Niej. Jak? – nie wiedziałem, ale wyobrażałem sobie walkę orężem materialnym”. 
Szybko jednak doszedł do przekonania, że walki zbrojnej nie da się pogodzić ze stanem duchownym, który sobie zamierzał obrać. Postanowił zatem zrezygnować z kapłaństwa i poświęcić się jako żołnierz walce w obronie Ojczyzny. Wtedy to właśnie na terenie Austrii tworzyły się podziemne organizacje wojskowe, mające na celu wyzwolenie Polski spod okupantów. Tworzyły się legiony polskie. Kiedy Rajmund z bratem byli już zdecydowani, przybyła do nich w odwiedziny matka. Skoro jej wyjawili swój zamiar, wtedy wyznała, że wraz z ojcem postanowiła poświęcić się na wyłączną służbę Bożą. Rajmund uznał w tym dla siebie znak woli Bożej, że ma pozostać. Poprosił też niebawem o przyjęcie do nowicjatu (1910). W rok potem złożył śluby czasowe. 

Św. Maksymilian Maria Kolbe

Św. Maksymilian Maria Kolbe

Ponieważ w małym seminarium ukończył klasę ósmą gimnazjalną, w roku 1912 przełożeni wysłali go na dalsze studia do Krakowa. Stąd wszakże ze względu na jego niezwykłe zdolności skierowano go jeszcze tego samego roku 1912 do Rzymu, gdzie zamieszkał w międzynarodowym kolegium serafickim. Równocześnie uczęszczał na znany uniwersytet papieski, prowadzony przez jezuitów, Gregorianum. Studia filozoficzne (1912-1915), jak i teologiczne (1915-1919) uwieńczył dwoma doktoratami. Rajmund okazywał nadto wybitne uzdolnienia matematyczno-fizyczne. Napisał artykuł pt. Etereoplan o pojeździe międzyplanetarnym.

Zakonnicy ze Św Maksymilianem M. Kolbe

Zakonnicy ze Św Maksymilianem M. Kolbe

 Dnia 1 listopada 1914 roku Kolbe złożył profesję uroczystą, w czasie której dodał sobie imię Maria. Dnia 28 kwietnia 1918 roku Kolbe otrzymał święcenia kapłańskie. Rzym był dla o. Kolbego opatrznościowy. W stolicy chrześcijaństwa zrozumiał, że nie tylko Polska, ale i cały świat powinien należeć do Chrystusa. W 1917 roku przypadały dwie rocznice, które o. Kolbemu dały wiele do myślenia: 400-lecie wystąpienia Marcina Lutra i 200-lecie powstania masonerii. Dwie te okazje wykorzystali wrogowie Kościoła dla zamanifestowania do niego nienawiści. Burmistrz Rzymu, Żyd, Ernest Nathan, został wielkim mistrzem masońskim. Zarządził on obchody z czarnym sztandarem giordanobrunistów, na którym był znak Lucyfera, depczącego św. Michała Archanioła. W czasie pochodu wołano: „Diabeł będzie rządził w Watykanie, a papież będzie jego szwajcarem (gwardzistą; sługą)”. Maksymilian jako świadek patrzył z najwyższym bólem i oburzeniem, jak można było w Wiecznym Mieście dopuścić do takiej prowokacji. Jeszcze więcej drażniła go obojętność tłumu gapiów, nie reagującego na to bluźnierstwo. Równocześnie w tym samym roku 1917 świat katolicki obchodził rocznicę 75-lecia objawienia się NMP Alfonsowi Ratisbonne.

Wspomniane wypadki natchnęły Maksymiliana, ażeby utworzyć z jednostek najbardziej bojowych i oddanych Maryi Niepokalanej rodzaj bractwa, które by skupiało w swoich szeregach wszystkich ludzi, którym sprawa królestwa Bożego na ziemi leży na sercu. W porozumieniu zatem z przełożonymi i po naradzie ze spowiednikiem w tym samym roku 1917, gdy był jeszcze subdiakonem, założył wśród swoich kolegów Rycerstwo Niepokalanej (Militia Immaculatae). 

Rycerz niepokalanej

Rycerz niepokalanej

W 1919 roku o. Maksymilian powrócił do Polski. Bardzo się ucieszył, że jest już wolna. Postanowił dołożyć wszystkich sił, by była królestwem Niepokalanej. Zaczął więc werbować ochotników do Rycerstwa Niepokalanej. W styczniu 1922 roku zaczął wydawać w Krakowie Rycerza Niepokalanej. Przełożeni jednak w obawie, że o. Kolbe zadłuży klasztor, wysłali go do Grodna, gdzie Święty założył zaraz drukarnię. Pracował niestrudzenie nad nowym dziełem, które uważał za program swojego życia. Ale też owoce rychło okazały się w całej pełni: w 1927 roku Rycerz Niepokalanej wychodził już w nakładzie 70 000 egzemplarzy, a liczba członków Milicji Niepokalanej (MI) wzrosła do 126 000 członków.

Budowa Niepokalanowa

Budowa Niepokalanowa

Prawdziwy wszakże rozmach nastąpił dopiero wtedy, gdy o. Kolbe przeniósł swoje dzieło do Teresina, 42 km od Warszawy. W roku 1927 założył tu Niepokalanów. Kiedy wybuchła wojna światowa w 1939 roku, klasztor w Niepokalanowie liczył 13 ojców, 18 kleryków nowicjuszów, 527 braci profesów, 82 kandydatów na braci i 122 chłopców w małym seminarium. Był to więc największy klasztor w owych latach na świecie i jeden z największych, jakie znają dzieje Kościoła. 

Drukarnia klasztorna

Drukarnia klasztorna

Nakład Rycerza Niepokalanej doszedł do 750 000 egzemplarzy, Rycerzyk Niepokalanej dla dzieci miał nakład 221 000 egzemplarzy, Mały Dziennik osiągnął już cyfrę 137 000 egzemplarzy, a jego wydanie niedzielne 225 000 egzemplarzy. Od roku 1938 Niepokalanów posiadał własną radiostację. Nie obywało się oczywiście bez trudności. Prasa wolnomyślna robiła wszystko, by dzieło ośmieszyć i odstręczyć od niego przyjaciół, ale twór Niepokalanej pokonywał wszystkie przeszkody.

 

Zespół klasztorny w Niepokalanowie

Zespół klasztorny w Niepokalanowie

W 1930 roku o. Kolbe opuszcza Niepokalanów i w towarzystwie 4 współbraci za zezwoleniem przełożonego generalnego udaje się do Japonii, do miasta Nagasaki, gdzie zakłada drugi Niepokalanów. W 1931 roku otworzył tam nowicjat, a w 1936 roku małe seminarium.

Pracownia Maksymiliana w Japonii

Pracownia Maksymiliana w Japonii

W tym roku Rycerz Niepokalanej w języku japońskim miał już nakład 65 000 egzemplarzy. „Szaleniec Boży” zamierzał otworzyć podobne do Niepokalanowa polskiego i japońskiego ośrodki w całym świecie ku chwale Niepokalanej i rozszerzeniu Jej królestwa na ziemi. To jednak było piekłu za wiele. Bohaterskie życie miał Święty zakończyć jeszcze piękniejszą śmiercią. Czerwona korona męczeństwa była już blisko.

 

 

Mnisi z Nagasaki

Mnisi z Nagasaki

Właśnie o. Maksymilian powrócił do kraju, by podeprzeć Niepokalanów polski, który w czasie jego nieobecności przeżywał kryzys. I kiedy wszystko ponownie zaczęło iść z dynamicznym rozmachem, wybuchła wojna, a po niej nastała noc okupacji. 

Likwidacja niepokalanowa

Likwidacja Niepokalanowa

Dnia 19 września Niemcy przystąpili do likwidacji Niepokalanowa. Wraz z o. Kolbe pozostali bracia zostali również aresztowani i umieszczeni w obozie w Amtlitz (między 24 września a 8 listopada). Stąd wywieziono ich do Ostrzeszowa (od 9 listopada do 8 grudnia 1939 roku). W samą uroczystość Niepokalanej, 8 grudnia, nastąpiło zwolnienie z obozu.

O. Kolbe natychmiast powrócił do Niepokalanowa. Tu zajął się przygotowaniem 3000 miejsc dla wysiedlonych z Poznańskiego, wśród których Żydów było 2000. Zorganizował nieustanną adorację Najśw. Sakramentu, otworzył warsztaty naprawy zegarków i rowerów, wystawił kuźnię i blacharnię, zorganizował krawczarnię i dział sanitarny. 17 lutego 1941 roku gestapo zabrało o. Kolbego do Warszawy na osławiony Pawiak. 25 maja 1941 roku wywieziono go do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Otrzymał numer 16 670.

Pod koniec lipca 1941 roku uciekł jeden z więźniów z bloku o. Kolbego. Wściekły komendant nakazał zwołać na plac cały blok i co dziesiątego wytypowanego przez siebie więźnia skazał na śmierć głodową, w specjalnie na to przygotowanym bunkrze. Wśród przeznaczonych na śmierć znalazł się Franciszek Gajowniczek. Nieszczęśliwy westchnął, że musi opuścić żonę i dzieci. Wtedy stała się rzecz, która zdumiała katów. Z szeregu wyszedł o. Kolbe i prosił, by jego skazano na śmierć zamiast Gajowniczka, który stał obok niego. Na pytanie: kim jest? odparł, że jest kapłanem katolickim. Jest samotny, a Gajowniczek ma żonę i dzieci. Poszedł na śmierć wraz z 9 towarzyszami do bloku śmierci, nr 13. Bunkier, który dotąd był miejscem przekleństw i rozpaczy, pod przewodnictwem o. Maksymiliana stał się przybytkiem Bożej chwały. Modlono się i śpiewano nabożne pieśni. Przyzwyczajony do głodu o. Kolbe przeżył w bunkrze dwa tygodnie bez kruszyny chleba i kropli wody. Wreszcie oprawcy dobili go zastrzykiem fenolu. Stało się to 14 sierpnia, w wigilię Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny 1941 roku. O. Kolbe miał zaledwie 47 lat.

Miejsce kultu św. Maksymiliana Kolbego

Miejsce kultu św. Maksymiliana Kolbego

Dnia 17 października 1971 roku papież Paweł VI dokonał osobiście uroczystej beatyfikacji Męczennika w obecności dziesiątków tysięcy wiernych z całego świata i ponad 3000 pielgrzymów polskich. Dnia 10 października 1982 roku Ojciec święty Jan Paweł II dokonał jego kanonizacji. 

Kult św. Maksymiliana rozszedł się lotem błyskawicy po Polsce. Diecezja koszalińsko-kołobrzeska ogłosiła go swoim patronem. W Zduńskiej Woli, dzięki inicjatywie miejscowego proboszcza, powstał Ośrodek Pamięci św. Maksymiliana. Zachował się tu szczęśliwie dom rodzinny Świętego przy ulicy jego imienia. Św. Maksymilian Maria Kolbe pozostanie w dziejach Kościoła w Polsce jako jedna z najpiękniejszych jego postaci. Człowiek, który zaufał Niepokalanej, nie zawiódł się, bo zawieść się nie mógł. Do roku 1982 ku czci Świętego wystawiono w Polsce 61 kościołów i kaplic, a za granicą – 35. 

Z tekstu Księdza Wincentego Zaleskiego SDB „Święci na każdy dzień” 
Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 1998 

Chronologia życia i działalności św. Maksymiliana Marii Kolbego

  • 8.I.1894 – W Zduńskiej Woli urodził się syn Juliusza Kolbe i Marii zd. Dąbrowskiej. Tego samego dnia został ochrzczony w kościele parafialnym Wniebowzięcia NMP i otrzymał imię RAJMUND
  • 1907 – Pod wpływem nauk misyjnych głoszonych w Pabianicach przez franciszkanina – O. Peregryna Haczelę Rajmund zgłasza się do Małego Seminarium OO. Franciszkanów we Lwowie
  • 4.IX.1910 – Rajmund Kolbe rozpoczyna nowicjat w zakonie OO. Franciszkanów we Lwowie. Otrzymuje habit zakonny i imię MAKSYMILIAN
  • 5.IX.1911 – Br. Maksymilian składa pierwsze śluby czasowe na ręce prowincjała O. Peregryna Haczeli
  • 10.XI.1912 – Br. Maksymilian rozpoczyna studia filozoficzne w Rzymie na Uniwersytecie Gregoriańskim
  • IX/X.1914 – Juliusz Kolbe (ojciec) jako oficer – legionista zostaje pochwycony przez Rosjan w okolicach Michowa i Ojcowa, a następnie stracony
  • 1.XI.1914 – Br. Maksymilian składa śluby wieczyste na ręce O. Domenico Tavani. Przybiera sobie dodatkowe imię MARIA
  • 22.X.1915 – Br. Maksymilian uzyskuje doktorat z filozofii.
  • 1915 – Rozpoczyna studia teologiczne na Papieskim Wydziale Teologicznym św. Bonawentury w Rzymie
  • 16.X.1917 – Br. Maksymilian z sześcioma alumnami Międzynarodowego Kolegium Serafickiego zakłada RYCERSTWO NIEPOKALANEJ (MI)
  • 28.IV.1918 – Przyjmuje święcenia kapłańskie z rąk kard. Wikariusza Rzymu Basilio Pompili, w kościele S. Andrea della Valle
  • 29.IV.1918 – Msza św. prymicyjna w kościele S. Andrea delle Fratte, gdzie Niepokalana objawiła się Alfonsowi Ratisbonne
  • 4.IV.1919 – Pisemne zatwierdzenie MI przez wikariusza generalnego zakonu
  • 22.VII.1919 – O. Maksymilian uzyskuje doktorat z teologii na Papieskim Wydziale Teologicznym św. Bonawentury
  • 29.VII.1919 – O. Maksymilian przybywa do Polski, do Krakowa
  • X.1919 – O. Maksymilian zostaje profesorem historii kościelnej w Seminarium OO. Franciszkanów w Krakowie
  • 20.XII.1919 – Książe bp Adam Sapieha udziela pozwolenia na wydrukowanie pierwszego dyplomika MI w Krakowie
  • 11.VIII.1920 – O. Maksymilian wyjeżdża na leczenie gruźlicy do Zakopanego. Pełni tam funkcję kapelana Szpitala
  • 28.IV.1921 – Powraca po kuracji do Krakowa
  • 4.V – 3.XI.1921 – Rekonwalescencja w Nieszawie
  • I.1922 – W Krakowie zostaje wydany pierwszy numer czasopisma RYCERZ NIEPOKALANEJ, w nakładzie 5000 egzemplarzy
  • 20.X.1922 – Przeniesienie wydawnictwa Rycerza Niepokalanej z Krakowa do Grodna
  • XII.1922 – Drukowanie Rycerza Niepokalanej na styczeń 1923 na własnej maszynie drukarskiej obracanej ręcznie
  • XI-XII.1924 – Wydanie KALENDARZA RYCERZA NIEPOKALANEJ na rok 1925 w nakładzie 12000
  • 18.IX.1926 – O. Maksymilian rozpoczyna kurację w Zakopanem
  • 1926 – Błogosławieństwo papieża Piusa XI i Episkopatu Polski z okazji 5 rocznicy istnienia Wydawnictwa
  • 13.IV.1927 – O. Maksymilian kończy kurację w Zakopanem
  • VI-VII.1927 – Rozmowy i pertraktacje z księciem Janem Drucko-Lubeckim w sprawie uzyskania terenu koło Teresina pod budowę nowego klasztoru-wydawnictwa
  • 6.VIII.1927 – Poświęcenie figurki Niepokalanej w Teresinie na placu pod przyszły klasztor wydawnictwo
  • 5.X.1927 – Rozpoczęcie budowy klasztoru
  • 31.X.1927 – Kanoniczne założenie klasztoru NIEPOKALANÓW
  • 21.XI.1927 – Przeniesienie Wydawnictwa z Grodna do Niepokalanowa
  • 7.XII.1927 – Poświęcenie klasztoru przez O. prowincjała Kornela Czupryka. Wspólnotę zakonną tworzy 2 ojców i 18 braci. Przełożonym zostaje O. Maksymilian
  • 21.VII.1928 – Przeniesienie nowicjatu dla braci zakonnych ze Lwowa do Niepokalanowa
  • 2.VI.1929 – O. Prowincjał zezwala na założenie w Niepokalanowie Małego Seminarium Misyjnego
  • 19.IX.1929 – Otwarcie Małego Seminarium Misyjnego
  • I-II.1930 – Podróż O. Maksymiliana po Europie w sprawie założenia misji na Dalekim Wschodzie. Odwiedza: Wiedeń, Rzym, Asyż, Marsylia, Lourdes, Paryż, Lisieux, Augsburg, Berlin, Toruń.
  • 26.II.1930 – Wyjazd pierwszych misjonarzy z Niepokalanowa na Daleki Wschód. Są to: O. Maksymilian, br. Zenon Żebrowski, br. Hilary Łysakowski, br. Seweryn Dagis, br. Zygmunt Król. W trakcie podróży rozmowy z biskupem Szanghaju (Chiny). Br. Seweryn i br. Zygmunt pozostają tam. Pozostali udają się do Nagasaki (Japonia)
  • 24.IV.1930 – Przyjazd do Nagasaki. Miejscowy biskup J. Hayasaka pozwala na drukowanie Rycerza Niepokalanej po japońsku. O. Maksymilian obejmuje wykłady z filozofii w seminarium duchownym
  • VI-VII.1930 – Podróż O. Maksymiliana przez Syberię do Polski na kapitułę prowincjalną.
  • 24.VII.1930 – O. Maksymilian zostaje przełożonym w Japonii, a jego brat O. Alfons przełożonym w Niepokalanowie
  • 13-25.VIII.1930 – O. Maksymilian z dwoma klerykami br. Mieczysławem Mirochną i br. Damianem Ebertem wraca przez Związek Radziecki do Japonii
  • 3.XII.1930 – Zmarł O. Alfons. Przełożonym w Niepokalanowie zostaje O. Florian Koziura
  • 16.V.1931 – Przeniesienie wydawnictwa do nowozbudowanego klasztoru, który otrzymał nazwę MUGENAI NO SONO, tzn. Ogród Niepokalanej
  • V-VII.1932 – O. Maksymilian podróżuje do Indii w celu rozpoczęcia tam pracy misyjnej
  • IV-V.1933 – O. Maksymilian podróżuje do Polski na kapitułę prowincjalną
  • VII.1933 – Na kapitule przełożonym misji w Japonii zostaje O. Korneli Czupryk
  • IX-X.1933 – Powrót do Japonii
  • 16.IV.1936 – Otwarcie Małego Seminarium w Nagasaki
  • V-VI.1936 – Podróż O. Maksymiliana do Polski
  • VII.1936 – O. Maksymialian bierze udział w kapitule. Zostaje gwardianem Niepokalanowa
  • 8.XII.1936 – Na wniosek O. Maksymiliana zakon OO. Franciszkanów poświęca się Niepokalanej
  • 8.XII.1937 – O. Maksymilian przemawia przez radio w Warszawie z okazji 10-lecia Niepokalanowa
  • 8.XII.1938 – Próbna audycja na żywo radiostacji nadawczej STACJA POLSKA 3 – RADIO NIEPOKALANÓW
  • 23.VIII.1939 – Podział polskiej prowincji zakonnej na krakowską i warszawską. Niepokalanów i O. Maksymilian zostają przydzieleni do prowincji warszawskiej p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP
  • 25.VIII.1939 – O. Maksymilian ponownie wybrany na przełożonego Niepokalanowa
  • 1.IX.1939 – Wybuch II Wojny Światowej
  • 19.IX.1939 – O. Maksymilian i 36 innych zakonników zostaje aresztowanych.
  • do 8.XII.1939 – Pobyt w obozach: Łambinowice (Lamsdorf), Gębice (Amtitz) i Ostrzeszów
  • 10.XII.1939 – Powrót do Niepokalanowa
  • 20.XI.1940 – Władze niemieckie na prośbę O. Maksymiliana pozwoliły na jednorazowe wydanie Rycerza Niepokalanej w nakładzie 120.000 egzemplarzy
  • 17.II.1941 – O. Maksymilian aresztowany przez gestapo i uwięziony na Pawiaku w Warszawie
  • 28.V.1941 – O. Maksymilian przywieziony w transporcie do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Otrzymuje numer 16670
  • 29.VII.1941 – Podczas wybiórki na śmierć głodową O. Maksymilian wyraża gotowość zastąpienia więźnia Gajowniczka. Skazańcy zostają zamknięci w bunkrze głodowym bloku 13. (W trakcie pobytu O. Maksymiliana w celi głodowej w KL Auschwitz nastąpiła zmiana numeracji bloków. Od 9 VIII 1941 r. blok 13 ma numer 11
  • 14.VIII.1941 – O. Maksymilian zostaje zabity zastrzykiem trucizny (fenolu)
  • 15.VIII.1941 – Spalenie zwłok O. Maksymiliana w krematorium I obozu Auschwitz
  • 17.III.1946 – Umiera Maria Kolbe, matka O. Maksymiliana
  • 17.X.1971 – Papież Paweł VI ogłasza O. Maksymiliana BŁOGOSŁAWIONYM
  • 10.X.1982 – Papież Jan Paweł II ogłasza O. Maksymiliana ŚWIĘTYM

Spór o Żydów

Na kilka miesięcy przed kanonizacją Maksymiliana, w czerwcu 1982 roku w żydowskim periodyku St. Louis Jewish Light ukazał się artykuł, który podkreślał przekonanie Kolbego o światowym spisku Żydów. Dowodem miały być odniesienia do Protokołów Mędrców Syjonu i powoływanie się na nie w pismach Kolbego. W rzeczywistości jednak Kolbe odwołuje się do Protokołów jedynie dwa razy, w 1924 i 1926 roku, czyli na dziesięć lat przedtem, gdy pierwszy raz potwierdzono fałszerstwo Protokołów. Odpowiedzi na zarzuty wobec Kolbego podjęli się wówczas redaktorzy St. Louis Review. 

Kolejna istotna polemika toczyła się na łamach The New York Review of Books. Daniel Schlafly z Saint Louis University oraz Warren Green z Saint Louis Center for Holocaust Studies odnieśli się krytycznie na temat książki Johna Grossa, który zarzucał Kolbemu podsycanie antysemickiej kampanii. Wśród wymienionych argumentów przeciw Grossowi autorzy listu zwrócili uwagę, że Żydzi i antysemityzm nie stanowili podstaw i celów działania Maksymiliana. Kwestia żydowska była jedynie marginesem w nauczaniu Kolbego. Na 1402 pozostawione po nim dokumenty tylko w trzydziestu jeden Kolbe odnosił się do Żydów i judaizmu, z czego tylko w kilku porusza kwestie społeczne, koncentrując się w pozostałych na sprawach związanych z działalnością apostolską. 

W odpowiedzi Gross zredukował swoje stanowisko skupiając się bardziej na wyrażeniu oczekiwań wobec Kościoła katolickiego z okresu międzywojennego niż na personalnych zarzutach wobec Maksymiliana Kolbego do czego nie miał podstaw. 

W tym samym okresie zarzuty o antysemityzm wysuwały również inne amerykańskie czasopisma. Wśród nich The Washington Post, według którego Kolbe przez propagowanie antysemityzmu tworzył środowisko sprzyjające dla Holokaustu. Także Boston Jewish Advocate wydawał artykuły w podobnym tonie. Tym razem odpowiedzi na zarzuty podjął się André Frossard pisząc m.in.: Niskiego, podłego uczucia antysemityzmu – zostało to dowodnie wykazane – nie znał najdrobniejszy atom jego osoby. Żyd był jego bliźnim, chciałby, żeby stał się mu jeszcze bliższy, to wszystko. Nigdy, ale to nigdy, nie uchybił miłości. 

Jednym z dowodów na słowa Frossarda jest list Maksymiliana Kolbego z 15 lipca 1935, w którym pisał:
Mówiąc o Żydach bardzo bym uważał na to, żeby czasem nie wzbudzić, albo nie pogłębić nienawiści do nich w czytelnikach i tak już nastrojonych do nich czasem nawet wrogo. Na ogół więcej bym się starał o rozwój polskiego handlu i przemysłu niż piętnował Żydów. 

Z zarzutami o antysemityzm polemizował też prof. Braun przypominając, że św. Maksymilian w Niepokalanowie w czasie II wojny światowej przeszło rok przechowywał, karmił, dawał dach nad głową, ukrywał wysiedlonych, wypędzonych, uchodźców, których połowę stanowili Żydzi. Powołał się także na świadectwo żydowskiego więźnia z Auschwitz, Zygmunta Gorsona:
Wielu z nas straciło nadzieję, wielu chłopców w moim wieku rzucało się na druty wysokiego napięcia. Kiedy błąkałem się, szukając kogokolwiek, z kim mógłbym podzielić się wspomnieniami, o. Kolbe mnie spotkał i rozmawiał ze mną. Był dla mnie jak anioł, ocierał zawsze moje łzy. Straciłem wiarę, a o. Kolbe mi ją przywrócił! Jestem Żydem od pokoleń, ponieważ jestem synem matki Żydówki, jestem wyznania mojżeszowego i jestem dumny z tego. On wiedział że jestem Żydem, lecz to nie stanowiło różnicy. Jego serce nie czyniło rozróżnienia między osobami i nie miało dla niego znaczenia to, czy są Żydami, katolikami lub jeszcze innych religii: on kochał wszystkich i dawał miłość, nic innego jak miłość. 

Moim zdaniem była to celowa działalność, aby zdyskredytować i zminimalizować osiągnięcia ojca Kolbe, no bo jak to?!? Chrześcijanin oddaje swoje życie dobrowolnie? Za drugiego, nieznanego sobie bliżej, obcego człowieka? Skazuje się dobrowolnie na najgorszy rodzaj śmierci w męczarniach? Jak Jezus Chrystus? Nie mogli do tego dopuścić! 

Św. Maksymilian Maria Kolbe na obrazach i rzeźbach

Św. Maksymilian Maria Kolbe na znaczkach i pocztówkach

[Not a valid template]